Wiadomości

Myśleli, że unikną odpowiedzialności

Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali trzech mężczyzn, którzy pod koniec sierpnia napadli na 16-letniego chłopaka i jego 18-letnią koleżankę. Katowiccy funkcjonariusze udowodnili tym samym, że sprawcy tego typu przestępstw w naszym mieście są skutecznie ścigani. Trójka bandytów trafiła do policyjnego aresztu. Każdemu z nich grozi dwunastoletni pobyt w więzieniu.

Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali trzech mężczyzn, którzy pod koniec sierpnia napadli na 16-letniego chłopaka i jego 18-letnią koleżankę. Katowiccy funkcjonariusze udowodnili tym samym, że sprawcy tego typu przestępstw w naszym mieście są skutecznie ścigani. Trójka bandytów trafiła do policyjnego aresztu. Każdemu z nich grozi dwunastoletni pobyt w więzieniu.
Do napadu doszło 24 sierpnia br. 16-letni chłopak i jego koleżanka zostali zaatakowani na ulicy Korfantego przez trzech mężczyzn. Napastnicy obezwładnili ich i ukradli warte ponad 2000 złotych telefony komórkowe. Poszkodwani natychmiast zgłosili się na komisariat. Bardzo dobrze zapamiętali rysopisy bandytów. Na ich podstawie policjanci z sekcji kryminalnej wytypowali przestępców. Gromadzili każdą informacje o podejrzanych, analizowali sprawy innych podobnych przestępstw. Zatrzymania bandytów rozpoczęły się dwa dni temu. Pierwszy został zatrzymany 18-latek. Młodzieniec twierdził, że jego zatrzymanie to pomyłka i ze sprawą nie ma nic wspólnego. Zmienił zdanie gdy na komisariacie zobaczył swoich dwóch kompanów, którzy zostali zatrzymani dzisiaj. Każdy z podejrzanych przyznał się do napadu. Każdy z nich został również rozpoznany  przez poszkodowanych. Mężczyźni są mieszkańcami Katowic w wieku 18,20 i 23 lat. Znani są stróżom prawa. W przeszłości zatrzymywani byli za podobne przestępstwa. Ostatni raz pod koniec ubiegłego roku przez policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu. Byli wtedy podejrzani o szereg napadów rabunkowych w Parku Kościuszki. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.

Powrót na górę strony