Myśleli, że unikną odpowiedzialności
Policjanci z Komisariatu VII zatrzymali dwóch bandytów w wieku 19 i 21 lat, którzy w grudniu ubiegłego roku napadli na mieszkańca Katowic. Każdemu z nich grozi 12 lat więzienia. Starszy mężczyzna trafił już do aresztu. O losie młodszego zadecyduje dzisiaj prokurator i sąd.
Policjanci z Komisariatu VII zatrzymali dwóch bandytów w wieku 19 i 21 lat, którzy w grudniu ubiegłego roku napadli na mieszkańca Katowic. Każdemu z nich grozi 12 lat więzienia. Starszy mężczyzna trafił już do aresztu. O losie młodszego zadecyduje dzisiaj prokurator i sąd.
2 grudnia 2010 roku policjanci z Komisariatu VII otrzymali informację o napadzie. Na ulicy Zawiszy Czarnego został pobity mieszkaniec Katowic. Napastnicy ukradli mu plecak, telefon komórkowy, rzeczy osobiste i pieniądze. Poszkodowany ocenił straty na łączną kwotę 2000 złotych. Na początku sierpnia br. policyjni detektywi ustalili personalia jednego z bandytów. Okazał się nim 21-letni Damian S. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez katowicki sąd za inny napad rabunkowy. Kilka dni temu dzielnicowi namierzyli bandytę na ulicy Gliwickiej. Na ich widok przestępca zaczął uciekać. Widząc, że nie ma szans zatrzymał się i rzucił na policjantów. W ten sposób chciał uniknąć zatrzymania. Został obezwładniony i w kajdankach trafił na komisariat. Podczas przesłuchania usłyszał zarzuty: w sprawie ubiegłorocznego napadu na mieszkańca Katowic, naruszenia nietykalności funkcjonariuszy policji oraz próbę siłowego wpłynięcia na czynności podjęte przez policjantów. Ponieważ bandyta był poszukiwany trafił od razu do aresztu śledczego. Wczoraj policjanci zatrzymali drugiego sprawcę, którym okazał się 19-latek z Katowic. On również znany jest stróżom prawa. W przeszłości wielokrotnie zatrzymywany był za różne przestępstwa kryminalne. Obu bandytom grozi dwunastoletni pobyt w więzieniu.