Chciał zabić ojca?
31-letni Adam K. podczas awantury kilka razy uderzył siekierą w głowę swojego ojca. Potem poszedł do pobliskiego sklepu i zadzwonił na pogotowie i policję. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu teraz dożywocie
31-letni Adam K. podczas awantury kilka razy uderzył siekierą w głowę swojego ojca. Potem poszedł do pobliskiego sklepu i zadzwonił na pogotowie i policję. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu teraz dożywocie
Adam K. mieszka z ojcem Edwardem w mieszkaniu przy ulicy Górnej. Od jakiegoś czasu między ojcem a synem dochodziło do nieporozumień. Pili razem alkohol, kłócili się. Ostatnia wspólna libacja alkoholowa zakończyła się tragicznie. Między mężczyznami doszło do szarpaniny. W pewnym momencie syn podniósł z podłogi siekierę i kilka razy uderzył nią ojca w głowę. Potem wyszedł z mieszkania, poszedł do pobliskiego sklepu i zadzwonił na pogotowie i policję. Ranny mężczyzna natychmiast został przewieziony do szpitala. Jego stan zdrowia lekarze określają jako ciężki. Syn trafił do policyjnego aresztu. W prokuraturze usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu dożywocie.