Zatrzymania pijanych kierowców.
Katowiccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, który w stanie nietrzeźwym kierował fiatem 126p. 18-letni katowiczanin, który nie ma prawa jazdy spowodował wypadek drogowy. Grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia
Katowiccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, który w stanie nietrzeźwym kierował fiatem 126p. 18-letni katowiczanin, który nie ma prawa jazdy spowodował wypadek drogowy. Grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia. W miniony piątek około 23.00 na ulicy Kościuszki 18-latek prowadził fiata 126p. Jadąc samochodem bez włączonych świateł uderzył w stojącego na skrzyżowaniu forda fokusa, który siłą odrzutu uderzył w samochód marki Skoda Octavia. 18-letni kierowca malucha był pijany. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik ponad 2 promili alkoholu. W stanie nietrzeźwym byli również dwaj pasażerowie fiata. Młodzi ludzie wracali z zakrapianego alkoholem ogniska. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala. W wypadku lekkich obrażeń doznały dwie pasażerki z samochodów marki Ford i Skoda. O losie 18-letniego pirata drogowego zadecyduje prokurator i sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwym i spowodowanie wypadku grozi mu nawet 8 lat więzienia. Nie był to jedyny pijany kierowca zatrzymany przez policjantów z katowickiej drogówki w miniony weekend. Na ulicy Chorzowskiej funkcjonariusze zatrzymali 48-letniego kierowcę opla, który w wydychanym powietrzu miał ponad 1,8 promila alkoholu. Na ulicy Kościuszki w ręcę stróżów prawa wpadł 57-letni mieszkaniec Katowic, który prowadził swojego opla mając we krwi prawie 2,4 promila alkoholu. Na ulicy 73-Pułku piechoty policjanci zatrzymali pijanego kierowcę samochodu marki Volvo. Wynik badania u 37-letniego mężczyzny to prawie 1,8 promila alkoholu. Teraz pijanym kierowcom oprócz utraty prawa jazdy grozi kara do 2 lat więzienia.