Policjant z katowickiego oddziału prewencji zareagował po służbie
Policjant z katowickiego oddziału prewencji będąc po służbie zatrzymał mężczyznę, który wspólnie z kolegą zniszczył radiowóz. Mężczyźni w sobotnią noc skakali po dachu policyjnego samochodu, kiedy w tym czasie funkcjonariusze realizowali interwencję w centrum miasta. Za zniszczenie mienia grozi im kara do 5 lat więzienia. Kwestią czasu jest zatrzymanie drugiego ze sprawców.
Do zdarzenia doszło w sobotnią noc, kiedy policjanci wezwani na interwencję w centrum miasta realizowali czynności, pozostawiając zaparkowany radiowóz na Placu Marii i Lecha Kaczyńskich. Będący po służbie policjant z V Kompanii Oddziału Prewencji Policji w Katowicach zauważył, jak dwóch mężczyzn najpierw „klamkuje” drzwi radiowozu, a następnie wchodzą na dach pojazdu i po nim skaczą. Policjant natychmiast zareagował, informując mężczyzn, kim jest. Mężczyźni natychmiast zaczęli uciekać w dwóch różnych kierunkach. Policjant podjął pościg i zatrzymał 21-letniego mieszkańca Mysłowic. Został on zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Badanie trzeźwości wskazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za zniszczenie mienia, za które grozi kara do 5 lat więzienia. Kwestią czasu jest zatrzymanie drugiego ze sprawców.