Z nożem na policjantów
Śledczy z Komisariatu VII prowadzą postępowanie w sprawie napaści z nożem na policjantów, do której doszło w mieszkaniu przy ulicy Gliwickiej. Zatrzymany przez funkcjonariuszy 63-latek odpowie za czynną napaść na policjantów. Grozi mu dziesięć lat pozbawienia wolności.
Do dramatycznych scen doszło w sobotę w nocy. Około godziny 23.00 oficer dyżurny katowickiej policji otrzymał zgłoszenie od 61-letniej kobiety proszącej o pomoc, w związku z awanturą wszczętą przez jej 63-letniego męża. Dyżurny skierował na miejsce patrol. Kiedy policjanci rozmawiali z przerażoną kobietą, mężczyna rzucił w stronę policjantów stek przekleństw. Był bardzo agresywny. Do policjantów wystartował z nożem. Szybko został obezwładniony. Gdy leżał na ziemi krzyczał, że ich zabije. Pijany 63-latek noc spędził w izbie wytrzeźwień. Później trafił to policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzuty. Przed sądem odpowie za czynną napaść na policjantów, znieważenie funkcjonariuszy oraz próbę zmuszenia ich do zaniechania podjętej interwencji. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.