Policjanci, nie zapominają o starych sprawach
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu ustalili sprawcę napadu na mieszkańca Katowic. Do zdarzenia doszło w lipcu 2012 roku. 36-letni katowiczanin został namierzony w zakładzie karnym.
Pomimo upływu czasu nikt kto popełnił przestępstwo nie może czuć się bezkarnie. Przekonał się o tym 36-latek z Katowic, który ponad dwa lata temu, na ulicy Granicznej, napadł z nożem na mężczyznę i ukradł mu prawie 800 złotych oraz telefon komórkowy. Pomimo umorzenia śledztwa, kryminalni, cały czas sprawdzali każdą informację w tej sprawie. W połowie ubiegłego roku dotarli do lombardu, w którym 35-letnia kobieta próbowała oddać pod zastaw zrabowany mieszkańcowi Katowic telefon. Okazało się, że jest ona związana z 36-latkiem, który w przeszłości wielokrotnie karany był za kradzieże, włamania i rozboje. Pokrzywdzony, pomimo upływu czasu, rozpoznał napastnika. Policjanci odwiedzili sprawcę w zakładzie karnym. Był kompletnie zaskoczony obrotem sprawy. Odpowiedzialności karnej za paserstwo nie uniknie również kobieta, która chciała zastawić telefon w lombardzie. Śledztwo zostało zakończone skierowaniem aktu oskarżenia do sądu.