Wiadomości

Kradli torebki w Sylwestra w Katowicach. Noc, zamiast na imprezie, spędzili w areszcie

Data publikacji 02.01.2015

Dwóch mieszkańców Gliwic-pracowników firmy ochroniarskiej, którzy w Sylwestra napadli na dwie kobiety zatrzymali katowiccy policjanci. Złodzieje torebek noc zamiast na imprezie, spędzili w policyjnym areszcie. Każdemu z nich grozi pięcioletni pobyt w więzieniu.

Swoje ofiary wypatrywali z samochodu. Zatrzymywali się kilkadziesiąt metrów od niej. Jeden ze złodziei wychodził z auta, podbiegał do kobiety i wyrywał jej torebkę. Taki scenariusz mieli dwaj mężczyźni, którzy w Sylwestra zostali zatrzymani przez katowickich policjantów. Pierwszy raz złodzieje zatakowali na ulicy Moniuszki. W skradzionej tortebce był telefon komórkowy, dokumenty i 150 złotych. Kilkanaście minut później kolejne zgłoszenie. Na ulicy Sokolskiej w identyczny sposób mieszkance Katowic skradziono torebkę, w której było ponad 1000 złotych i telefon komórkowy.  Samochód, którym uciekli został namierzony kilkaset metrów od komisariatu przy ulicy Żwirki i Wigury. Stał na ulicy MIkołowskiej przed lombardem. Obu złodziei policjanci zatrzymali podczas próby sprzedaży skradzionych telefonów. Zatrzymani to mieszkańcy Gliwic w wieku 22 i 28 lat. Obaj mężczyźni są pracownikami jednej z firm ochroniarskich. Sylwestrową noc, zamiast na imprezie, spędzili w policyjnym areszcie. Każdemu z nich grozi pięcioletni pobyt w więzieniu.

 

 

 

 .

Powrót na górę strony