Policjanci zatrzymali sprawcę uprowadzenia mieszkańca Chorzowa
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu zatrzymali 28-letniego bandytę, który uprowadził i okradł 21-letniego mieszkańca Chorzowa. O losie przestępcy, który w ubiegłym roku wyszedł z więzienia po odbyciu kary 5 lat pozbawienia wolności, zadecyduje prokurator i sąd. 28-latkowi grozi kolejna odsiadka. Nawet 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło na ulicy Jagielońskiej. W samochodzie bmw, należącym do 21-letniego mieszkańca Chorzowa, znalazł się nagle mężczyzna. Bandyta przyłożył nóż do szyi kierowcy i kazał się zawieźć do bankomatu. Sterroryzowany kierowca wypłacił z niego kilkaset złotych. Później były jeszcze "odwiedziny" przy bankomatach w Mysłowicach i Sosnowcu. Łącznie pokrzywdzony wypłacił z nic prawie 3 tysiące złotych i oddał bandycie. Na koniec sprawca pozbawił go telefonu i rzeczy osobistych. Policjanci po otrzymaniu informacji o uprowadzeniu rozpoczęli poszukiwania bandyty. Po kilku dniach namierzyli i zatrzymali go w centrum Katowic. 28-latek, który w ubiegłym roku wyszedł z więzienia po odbyciu kary 5 lat pozbawienia wolności za napady i kradzieże, trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał łącznie 7 zarzutów. Za pozbawienie wolności, wymuszenia rozbójnicze i napad grozi mu kolejna odsiadka.